sobota, 10 sierpnia 2013

Pieprzony perfekcjonizm!

Czy bycie perfekcjonistą może zrujnować własne życie? Chyba może...

Dlatego, że człowiek chciałby być jednocześnie wspaniałą Matką, cudowną Żoną, jeszcze lepszą kochanką ;)perfekcyjną Panią Domu, wykazywać się w pracy, mieć mnóstwo wolnego czasu, do tego wysypiać się, o prowadzeniu w miarę systematycznie bloga nie wspomnę :]

Szkoda że fizycznie jest to niemożliwe, bo doba ma tylko 24 godziny! :(
I tutaj pojawia się problem! Bo gdy tylko którejś dziedzinie nie jestem w stanie podołać, to niestety mam okrutne wyrzuty sumienia, że nie dałam z siebie wszystkiego :( mimo, że wieczorem padam właściwie na pyszczek!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz